wtorek, 6 stycznia 2015
Rozdział 4-Kolacja
Nazajutrz rano Caleb jedząc śniadanie rozmyślał o zeszłym wieczorze.Przypomniała mu się ręką
Ezry na jego spodniach.Był ciekaw,czy nauczyciel poczuł jego erekcję przez materiał.Nawet
jeśli tak,to grzecznie o tym nie wspomniał.Nie było tak,że Caleb nie chciał nigdy uprawiać
seksu.Był siedemnastoletnim,dojrzewającym chłopakiem i miał swoje potrzeby.Jednak zawsze
zaspokajał je ręką.Po prostu bał się tego spróbować z kimś.Ale pomimo zapewnieni Ezry,nie sądził,aby ten mógł czekać wiecznie.Po to między innymi ma się chłopaka,aby się z nim kochać.Caleb przerwał rozważania,posprzątał po jedzeniu i wyszedł do szkoły.
Lekcje mijały mu bardzo szybko,bo wciąż nie mógł zapomnieć o ty,co się wydarzyło.Na angielskim Ezra puścił do
niego oko,jednak Cal nie odwzajemnił tego gestu.Po lekcji tak jak wczoraj zatrzymał go,ale tym razem najpierw namiętnie go
pocałował i dopiero wtedy spytał:
-co się dzieje kochanie?
-Ezra....po prostu myślę o tym co się wczoraj stało
-Było,przecież cudownie,prawda?
-Tak,tylko nie chciałem się z Tobą przespać
-Oh,Caleb mówiłem Ci przecież,że pierwszy raz musi być wyjątkowy.Nie można się spieszyć.Gdy będziesz gotowy to powiedz
-Skoro,tak uważasz
-Lubisz francuską kuchnię?
-Nie wiesz nawet jak bardzo
-To dobrze,bo tak się składa,że zapraszam Cię na kolację do" Rive Gauche"
-Ezra...to cudownie.Jestem taki szczęśliwy
-A więc o 18:00 przyjadę po ciebie
-Ale mój tata...
-Nie będzie go,bo w tym czasie jest spotkanie z nauczycielami w szkole
-A ty nie musisz tam być?
-Jakoś się wykręciłem
-Ezra nie musiałeś
-Owszem musiałem,a teraz leć do domu i przygotuj się.Do zobaczenia o szóstej
-Do zobaczenia kotku
Ezra uśmiechnął się do Caleba i delikatnie pocałował go.
Caleb wychodząc ze szkoły spotkał Hannę.Zatrzymał się,więc na chwilę
aby z nią porozmawiać.
-Cześć Han!Gdzie się dzisiaj podziewałaś?
-Och przepraszam,zapomniałam Ci powiedzieć,że wyjeżdżam na mecz wyjazdowy.Jestem czirliderką
-Nie szkodzi.Jak Wam poszło?
-świetnie,CHŁOPCY WYGRALI.
-To super,do jutra.
-Do jutra-odpowiedziała dziewczyna i mocno przytuliła nowego przyjaciela
w domu Caleb sześć razy zmieniał ubrania.W końcu zdecydował się na:Rurki,marynarski t-shirt,marynarkę i mokasyny.Elegancko,ale z drugiej strony na luzie.Później Rivers co minutę spoglądał na zegarek,aż w końcu nadeszła upragniona godzina.W raz z wybiciem zegara Caleb usłyszał dzwonek do drzwi.Otworzył je i przed sobą ujrzał Ezrę ubranego w szary garnitur,koszulę i eleganckie buty.Spojrzał na siebie i zaraz pożałował wyboru swojego stroju.
-Ezra poczekaj chwilę .Przebiorę się w garnitur
-Cal,świetnie wyglądasz.Odpuść sobie garniaka.
-Dziękuję,ale Ty wyglądasz tak elegancko,że przy tobie będę wyglądał jak jakiś obdartus
-No co ty,ale nawet jeśli.To jak bardzo sexowny obdartus
-Skoro tak uważasz....
-A więc,czas na nas.Wychodzimy.
Wyszli na zewnątrz,a tam stała długa,czarna limuzyna.Ezra podszedł do samochodu i otworzył drzwi przed swoim chłopakiem.
-Zapraszam do limuzyna
-Ezra oszalałeś,to musiało kosztować majątek
-Dla Ciebie musi być wyjątkowo,bo Ty jesteś wyjątkowy
Po tej wymianie zdań wsiedli do samochodu i ruszyli w kierunku "Rive Gauche" .Jechali nie cały kwadrans i już znaleźli się przy restauracji.Wysiedli i ruszyli w kierunku wejścia.W środku przystojny kelner zaprowadził ich do stolika i podał kartę dań.Oboje zamówili mule i frytki ze słodkich ziemniaków.Gdy mężczyzna wrócił z ich daniami Ezra otworzył stojącą na stolę butelkę szampana.Nalał każdemu z nich po kieliszku i powiedział:
-Wznieśmy toast za nas
-Za nas!-powtórzył Caleb
Uderzyli się kieliszkami i wypili trunek do dna.Jedzenie było obłędne,jednak Caleb ze szczęścia nie mógł nic przełknąć.Po kolacji powiedział do Ezry:
-Jestem gotowy
-Na co?
-Aby oddać Ci moje prawictwo.Jedźmy do twojego mieszkania.
-Caleb jesteś pewien?
-Tak kocham cię i nie chcę dłużej czekać
Ezra zapłacił rachunek i zamówił taksówkę prosząc o zawiezienie ich pod wskazany adres.
Podobał Wam się rozdział?Wiem,że wystawiam waszą cierpliwość na próbę,ale już w następnym rozdziale na pewno będzie sex-scena.Czekam na Wasze komentarze.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Boski rozdział.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńŚwietnie piszesz.Czekam na nowy rozdział.
OdpowiedzUsuń-A
Dziękuję
UsuńNie mogę się doczekać, aż wreszcie to zrobią.
OdpowiedzUsuń-A
Ja też <3
Usuń<3
UsuńSuper pomysł na bloga ;) nie mogę się doczekać seksu Ezreba <333 :*
OdpowiedzUsuńDziękuję <3
UsuńJa też <333
OdpowiedzUsuńi ja <333
OdpowiedzUsuńJa chcę nowy rozdział. <3
OdpowiedzUsuńja chce już nowy rozdział :( i ten gorący gejowski seks ;)
OdpowiedzUsuńNowy rozdział,już w czwartek i będzie gorąco. <3
Usuńczego dopiero w czwartek :"( myślałam, że dodajecie rozdziały codziennie?
UsuńZazwyczaj dodaje codziennie,ale dziś mi się nie uda. :(
Usuń:(
OdpowiedzUsuń?
Usuń